W czasie podróży uwielbiamy próbować nowe alkohole, ale czasem wcale nie jest to takie proste. Tak było w przypadku hiszpańskiej brandy zwanej orujo. Jej znalezienie w Barcelonie graniczyło z cudem i udało się tylko w jednym czy dwóch miejscach. Czym jest orujo i czy warto go spróbować?

Kilka słów wyjaśnienia - co to jest orujo?
Orujo to hiszpańska brandy produkowana z wytłoków winogron, która przypomina włoską grappę. Jest dość popularna głównie w Galicji, gdzie produkowana jest wciąż w wielu miejscach w tradycyjny sposób. Jej moc wynosić może od 37 do 50%, ale zwykle jest to około 40%.
W przeciwieństwie do wielu innych destylatów, orujo rzadko dojrzewa w beczkach. Jeśli już poddaje się je starzeniu, nosi nazwę orujo añejo lub gran reserva i nabiera głębszego smaku oraz złocistej barwy. Powszechną praktyką jest natomiast dodawanie do destylatu ziół. Samo słowo “orujo” w języku hiszpańskim oznacza “wytłok” lub “miazgę”, co doskonale oddaje charakter surowca, z którego powstaje ten alkohol.

Pochodzenie i historia w pigułce
Orujo jest szczególnie popularne w północnej Hiszpanii, zwłaszcza w regionach takich jak Galicja, Kantabria, Kastylia i León oraz Asturia. Tradycja jego destylacji sięga tam setek lat, a pierwsze wzmianki o tym trunku pochodzą z XVI wieku. Produkcja orujo była pierwotnie rzemieślnicza i odbywała się głównie w domowych gorzelniach. Współcześnie jest ono wytwarzane zarówno w małych, rodzinnych destylarniach, jak i na większą skalę przez komercyjnych producentów.
Przez długi czas destylacja orujo była nieuregulowana, a wiele rodzin produkowało ten trunek w sposób nieoficjalny. Dopiero w XX wieku wprowadzono bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące jego produkcji i sprzedaży. W 1989 roku Hiszpania ustanowiła Denominación Geográfica Orujo de Galicia, czyli oznaczenie geograficzne chroniące autentyczne galicyjskie orujo.
Jednym z najbardziej znanych wydarzeń związanych z tym trunkiem jest coroczny festiwal Fiesta del Orujo, odbywający się w miejscowości Potes w Kantabrii. Festiwal ten celebruje tradycję destylacji, przyciąga licznych producentów i turystów, a kulminacyjnym punktem jest konkurs na najlepsze orujo roku.

Czym cechuje się orujo?
Orujo pije się zazwyczaj w małych kieliszkach, bardzo często po posiłku jako digestif. W Galicji popularnym zwyczajem jest przygotowywanie queimada, czyli rytualnego napoju na bazie orujo, cukru, skórki cytrynowej i ziaren kawy, podpalanych w glinianym naczyniu. Podczas przygotowywania tego trunku recytuje się specjalne zaklęcia, które mają odpędzać złe duchy.
Choć tradycyjnie pije orujo pije się solo, współcześni barmani coraz częściej wykorzystują orujo w koktajlach, łącząc go np. z kawą, sokami cytrusowymi czy likierami, aby złagodzić jego intensywność.
Orujo, mimo swojej dość wysokiej zawartości alkoholu, jest cenione za bogaty smak i aromatyczny charakter. Dzięki swojej różnorodności i tradycyjnemu procesowi produkcji, pozostaje jednym z najbardziej charakterystycznych trunków hiszpańskich. Często bywa porównywane do grappy (Włochy), marc (Francja), tsipouro (Grecja) czy rakii (Bałkany). Wszystkie te trunki są bowiem wytwarzane z wytłoków winogronowych, ale różnią się m.in. metodami produkcji.
Moim zdaniem orujo nie dorównuje włoskiej grappie, która mocno potrafi zaskoczyć. W przypadku tego trunku jest o to trudniej, ale się zdarza. Będąc na urlopie w Hiszpanii warto mimo wszystko poszukać orujo i samodzielnie wyrobić sobie na jego temat ocenę.